niedziela, 1 kwietnia 2012

Reguła Pachomiusza

   Zanim przystąpię do omawiania życia w klasztorach pachomiańskich należy zapoznać się z tekstem Reguły która stała się dla wspólnot mniszych jakby kamieniem węgielnym - miała ona bowiem znaczenie fundamentalne - obowiązuje przez całe życie i angażuje całą wspólnotę.




                                        Przykazania

                              Ojca naszego Pachomiusza

             człowieka Bożego, który założył na początku,

                wspólne życie zakonne z nakazu Bożego


   Taki jest początek Przykazań:

   1. Kiedy nowicjusz wchodzi na zgromadzenie modlitewne świętych [mnichów], furtian wprowadzi go według porządku od bramy klasztoru na miejsce i każe mu usiąść wśród zebranych braci. Nie będzie mu wolno zamieniać miejsca i porządku siedzenia, dopóki, to jest przełożony jego domu, nie przeniesie go na miejsce, jakie słusznie mu się należy.

   2. Usiądzie zaś z wszelką skromnością i przyzwoitością; dolną część skórzanego płaszcza spadającą mu z ramienia na bok podloży pod siedzenie; szatę zaś, to jest tunikę lnianą bez rękawów, zwaną  lebitonarium , starannie naciągnie, aby mu zakrywała kolana.

   3. Kiedy usłyszy głos trąby wzywającej na zgromadzenie, natychmiast wyjdzie z celi swojej, odmawiając jakiś fragment Pisma Świętego aż do drzwi zgromadzenia.

   4. Kiedy na miejscu zgromadzenia [modlitewnego] udaje się tam, gdzie ma usiąść, nie będzie deptał po sitowiu, ktore po namoczeniu przygotowuje się do kręcenia sznurów, żeby w klasztorze nie powstała najmniejsza nawet strata z czyjegoś niedbalstwa.

   5. Kiedy zaś w nocy zabrzmi sygnał, nie stawaj przy ognisku, które zapala się zgodnie ze zwyczajem dla ogrzania się i odpędzenia zimna. Nie siedź bezczynnie na zgromadzeniu [modlitewnym], lecz szybką pracą rąk przygotuj osnowy i wątki na maty. Zwolnienie są tylko słabi fizycznie i tym pozwala się nie brać udziału w tej pracy.

   6. Gdy ten, który stoi z przodu na stopniu recytując z pamięci jakiś fragment Pisma Świętego, zaklaszcze w dłonie na znak zakończenia modlitwy, niech nikt nie opóźnia się w powstawaniu, lecz niech wszyscy podniosą się razem.

   7. Niech nikt nie spogląda na drugiego kręcącego sznur lub modlącego się, lecz spuściwszy oczy zatopi się w swojej robocie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz