Św. Hieronim był niezwykła postacią. Filozof, retor, erudyta, językoznawca - a jednocześnie człowiek pełen pasji. Obok zalet pełen wad. Najwięcej mówią o nim jego listy. Klasyk języka i stylu wypowiadający się niejednokrotnie z wyjątkową dosadnością. Surowy asceta przejawiający nieraz ocierającą się o manię drażliwość. Jego polemiki są niezwykle dosadne i balansujące na granicy dobrego smaku.
A jednak w jego listach, skierowanych zwłaszcza do grona rzymskich arystokratek można znaleźć wiele czułości. Potrafił okiełznać swoje emocje i pomimo że nigdy nie był wzorcem ewangelicznej łagodności, to jednak potrafił być wrażliwy, zwłaszcza gdy płacze nad śmiercią swojej uczennicy Blezylli pisząc listy do jej siostry Eustochium.
Cytowany przeze mnie fragment listu do Eustochium napisanego w 384 jest odzwierciedleniem poglądów Hieronima dotyczących aborcji. Warto poznać jego poglądy, tym bardziej że niektóre oceny Hieronima także w naszych czasach mozna uznać za wyjątkowo trafne:
List do Eustochium - XXII, 13
Przykro mówić, ile dziewic upada codziennie, ile ich traci Kościół Matka, nad ilu gwiazdami stawia stolicę swą pyszny nieprzyjaciel i ileż to skał drąży wąż, po czym zamieszkuje w ich otworach! Patrz, jak bardzo wiele jest wdów, które przed powtórnym wyjściem za mąż okrywają swe nieszczęsne sumienie kłamliwą szatą i chodzą z podniesioną głową, tanecznym krokiem, jeśli ich nie zdradza nabrzmiałość brzucha czy kwilenie dzieci. Inne starają się o bezpłodność i na nie urodzonym jeszcze człowieku popełniają mord. Niektóre, gdy poczują, że poczęły z występku, obmyślają trucizny na spędzenie płodu i często też same przy tym umierają, i tak popełniwszy trzy zbrodnie: samobójstwo, cudzołóstwo i zabójstwo nie narodzonego dziecka, wędrują do piekła. One to mówią zazwyczaj: "Czystym wszystko jest czyste" - (Tyt, 1,15) . "Wystarczy mi moje sumienie. Bóg żąda serca czystego, dlaczego mam się wstrzymywać od pokarmów, które stworzył On do używania?" A jeśli niekiedy chcą uchodzić za miłe i dowcipne, a upoją się winem, mówią w ten sposób: "Broń Boże, bym się miała wstrzymać od przyjmowania Krwi Chrystusa" dodając do pijaństwa i świętokradztwo. A jeśli zobaczą dziewicę smutną i bladą, nazywają ją biedną i mniszką, i manichejką; nic dziwnego - dla tego bowiem rodzaju panien post jest herezją. One też przechadzają się w miejscach publicznych zwracając na siebie uwagę i złodziejskimi spojrzeniami pociągają za sobą tłumy młodzieńców. Do nich odnoszą się słowa Proroka: "Stało ci się oblicze nierządnicy, bezwstydna jesteś ty" - (Jer. 3,3) Na sukni wąski pasek purpury, głowa natomiast słabo obwiązana, tak aby włosy opadały, grube obuwie, a na ramionach fruwa hiacyntowa chusta, rękawy ściśle przylegające do ramion i chwiejny chód. Oto całe ich dziewictwo. Niech tego rodzaju dziewice znajdą swoich chwalców i niech pod imieniem dziewic z większą korzyścią giną. My zadowoleni jesteśmy, że się im nie podobamy."
Tekst pochodzi z: św. Hieronim - "Listy" t. 1 - wyd. "PAX" Warszawa 1952, s. 123-124.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz